Aldona Zaorska, Warszawska gazeta, nr 31, 31.07-6.08.2020 r.
Budce należą się głębokie i szczere kondolencje. Przegrał wybory, kumplowi grozi 12 lat w ukraińskim więzieniu, mocodawcy i sponsorzy się go czepiają, współpracujący dziennikarze rugają, a reszta się z niego śmieje. Na dodatek będzie musiał oddać kierownictwo w skompromitowanej Platformie przegranemu kandydatowi na prezydenta Trzaskowskiemu ksywa „Don Kanalio”. Nic tylko współczuć. Czytaj dalej Czy Budka został nagrany? Czego boi się mały szef Platformy?