PO ZAMACHU MAJOWYM: JAK PIŁSUDSKI ZNISZCZYŁ OPOZYCJĘ

Szybki wzlot i równie spektakularny upadek Centrolewu przypomina, że obrona prawa i demokracji to czasem zbyt mało, by zyskać społeczne zaufanie i wygrywać wybory

Tomasz Targański, Newsweek, 23/2018, 28.05-3.06.2018

Była niedziela 29 czerwca 1930 r. Na Rynku Kleparskim w Krakowie zgromadziło się niemal 30 tys. ludzi. Ścisk, upał. Z tłumu od czasu do czasu padały wrogie rządowi okrzyki. Czytaj dalej PO ZAMACHU MAJOWYM: JAK PIŁSUDSKI ZNISZCZYŁ OPOZYCJĘ

Konspiracja

Waldemar Łysiak, DoRzeczy, 21/273, 21-27.05.2018

Tego tygodnia, w piątek 25 maja, minie równo 200 lat od wielkiej interlożowej (gromadzącej polskich wolnomularzy wszystkich odłamów) fety masońskiej ku czci Tadeusza Kościuszki, którego zwłoki przywieziono właśnie ze szwajcarskiej Soluiy do kraju, by je złożyć na Wawelu. Pytanie: kto był inicjatorem i organizatorem tego ceremonialnego obrzędu? — wydaje się dziś mało ważne, lecz wbrew pozorom jest bardzo ważne. Organizatorką była „republikańska” (zwana też „jakobińską”) loża „Świątynia Izis” — najbardziej wówczas lewicowa wśród polskich lóż. Kilka lat wcześniej (1810-1811) chciała obalić cesarza Napoleona (dobroczyńcę Polaków, któiy A. D. 1805-1807 zdruzgotał militarnie naszych zaborców i przywrócił Polsce suwerenność), a dowodzenie konspiracją oraz powstaniem antynapoleońskim chciała powierzyć dwóm wypróbowanym ,,republikanom”‘, generałom Kościuszce i Dąbrowskiemu. Pierwszy nigdy nie lubił Bonapartego, bo swoim lewackim umysłem brał go za zbytniego konserwatystę i „tyram”, drugi natomiast przestał go lubić w 1807 roku, bo wbrew rojeniom ekswodza Legionów Włoskich cesarz nie jemu, tylko księciu Józefowi Poniatowskiemu, antylewakowi, powierzył dowództwo (ministerialne tudzież liniowe) wojsk Księstwa Warszawskiego. Czytaj dalej Konspiracja

Kwiatkowski – tytan rozwoju II RP, cz. I: MOTOR ROZWOJU II RP

Kardynał Karol Wojtyła powiedział nad jego trumną: „Logika życia tego człowieka wymaga, aby modlitwa za jego duszę popłynęła z wawelskiej katedry”.

Tytan rozwoju II RP

Spod Zbaraża nad Bałtyk – poprzez politechnikę, chemię przemysłową, stanowiska ministra i wicepremiera – wiodła droga tego wielkiego rodaka. Zostawił po sobie zakłady azotowe, port w Gdyni, COP…

Eugeniusz Kwiatkowski urodził się 30 grudnia 1888 r. w Krakowie, w rodzinie Jana Kwiatkowskiego i Wincentyny z Maszczyńskich. Ojciec, prawnik z wykształcenia, był wówczas urzędnikiem kolejowym, ale rychło został ziemianinem, odziedziczywszy majątek po bracie we wschodniej części austriackiej Galicji i Lodomerii, która w II Rzeczypospolitej wejdzie w skład województwa tarnopolskiego. Eugeniusz miał troje rodzeństwa: starszego brata Romana i młodsze siostry Janinę oraz Zofię. Obydwie dożyły stu lat. Ojciec natomiast umarł w 1903 r. i od tej pory edukacją dzieci – w tym syna, który w przyszłości stał się tytanem rozwoju gospodarczego wolnej Polski – kierowała matka. Czytaj dalej Kwiatkowski – tytan rozwoju II RP, cz. I: MOTOR ROZWOJU II RP

Tajne rozmowy z Izraelem

dr Leszek Pietrzak, Warszawska Gazeta, nr 20/570, 18-24.05.2018

Rząd PiS nie jest w łatwej sytuacji, ale musi pamiętać, że uleganie szantażowi, nawet niewypowiedzianemu głośno, przykro się kończy dla szantażowanego. Jak to Winston Churchill skomentował podpisanie w 1938 r. porozumień monachijskich oddających Niemcom Czechosłowację? Mieli do wyboru wojnę i hańbę. Wybrali hańbę, a wojnę i tak dostaną. Czytaj dalej Tajne rozmowy z Izraelem

Papież Benedykt XIV ostrzegał… Uśmiercanie polskiego pacjenta

Mirosław Kokoszkiewicz, Warszawska Gazeta, nr 20/570, 18-24.05.2018

Trudno dyskutować o faktach także na temat ośmiu wieków współistnienia narodu żydowskiego i polskiego na naszych ziemiach. Żydowska opowieść sprowadza się bowiem do bajki o wspaniałych gościach, którzy wnieśli ogromny i wyłącznie pozytywny wkład w niemal wszystkie dziedziny naszego życia i na każdym polu czynili jedynie dobro. Według żydowskiej narracji to polski gospodarz w ciągu wieków nie zachowywał się tak, jak powinien, łamiąc zasady gościnności. I, niestety, jak to u nas bywa, w obawie przed oberwaniem pałką antysemityzmu przyjęliśmy tę zakłamaną narrację. Czytaj dalej Papież Benedykt XIV ostrzegał… Uśmiercanie polskiego pacjenta