Zwiedzając zapomnianą wyspę

tekst i zdjęcie; Katarzyna Gwara, Życie Częstochowy, nr 122, 18-20.10.2019 r.

Janusz Baranowski – autor książki „Din. Łowca dusz”.

Wasze dzieci uwielbiają bajki fantasy? Tej książki nie powinno więc zabraknąć w ich domowej biblioteczce. Częstochowianin Janusz Baranowski wydał książkę „Din. Łowca dusz”, której adresatami są właśnie najmłodsi czytelnicy. Wieczorek promocyjny, podczas którego będzie można porozmawiać z autorem, zaplanowano na 27 listopada. Początek o godzinie 18.00. Czytaj dalej Zwiedzając zapomnianą wyspę

TYLKO PRAWDA JEST CIEKAWA

TYLKO RAWDA JEST CIEKAWA

TRUIZM

Do Hotelu Polskiego zgłaszali się Żydzi z całej Warszawy, licząc, że dzięki posiadanym środkom będą mogli rzeczywiście wyjechać z Polski. Tam kupowali paszporty i oczekiwali na dalszą podróż za granicę. Była to jednak sprytna pułapka, od początku wymyślona przez warszawskie Gestapo, które w ten sposób wywabiało Żydów z kryjówek po “aryjskiej” stronie, by później ich zamordować. Szacuje się, że w wyniku całej prowokacji Niemcy mogli ująć i zamordować nawet 2,5 tysiąca Żydów. Podziemny Żydowski Związek Wojskowy (ŻZW) wytropił działalność „Żagwi” i przy współpracy AK na agentach wykonano 70 wyroków śmierci. Jednym z ostatnich zlikwidowanych był Leon Skosowski.

Czytaj dalej TYLKO PRAWDA JEST CIEKAWA

ŻYDZI MORDOWALI ŻYDÓW

ŻYDOWSCY MORDERCY ŻYDÓW

Wśród Żydów byli także ci, którzy zostawali agentami niemieckiego Gestapo. Były ich dziesiątki, a może nawet setki. Nikt ich nie policzył. To oni, działając skrycie, wydawali innych Żydów na śmierć, szantażowali ich, wymuszali od nich haracz i byli szmalcownikami. Na bieżąco składali do Gestapo meldunki na swoich współbraci. Nie działali tylko w gettach. Specjalne przepustki umożliwiały im poruszanie się także po tzw. “aryjskiej” stronie miasta, czasami nawet po terenie całej Generalnej Guberni. Wiernie służyli niemieckim oprawcom swoich rodzin, żon i dzieci. Robili to bez jakichkolwiek zahamowań, z własnego wyboru, tylko w imię większej porcji żywności lub czasowych przywilejów. Czy mogli zerwać się z niemieckiej smyczy? Mogli, mieli nawet taką możliwość, będąc poza murami getta, jednak takich prób nie podejmowali. Dlatego właśnie ich zdrada była na znacznie wyższym poziomie. Byli wśród nich tacy, którzy w sianiu zła wznieśli się na prawdziwe wyżyny. W warszawskim getcie byli to Abraham Gancweich i Dawid Sternfeld – szefowie powstałej w grudniu 1940 r. tzw. trzynastki – składającej się z grupy żydowskich policjantów – agentów. Gancweich przed wojną był nauczycielem i działaczem syjonistycznym, legitymował się również dyplomem rabina. Z kolei Sternfeld był kapitanem przedwojennej policji. Oficjalnie grupa miała zwalczać przemyt i spekulację w getcie, faktycznie jednak jej działalność nakierowana była na kontrolę działalności Judenratu oraz infiltrowanie działających w getcie podziemnych organizacji. Działała również po stronie aryjskiej, gdzie jej członkowie udawali bojowników żydowskiego ruchu oporu. Czytaj dalej ŻYDZI MORDOWALI ŻYDÓW

Aleksander Szumański – Mord polskich dzieci w łódzkim getcie

SPIS TREŚCI

Wprowadzenie

CZĘŚĆ PIERWSZA
Rozdział I. Antypolonizm
Rozdział II. Obóz dla polskich dzieci w łódzkim getcie
1. Więźniowie obozu łódzkiego
2. Blok dla dzieci bezwiednie oddających mocz
3. Selekcje rasowe. Rabunek. Germanizacja.
4. Kontakt z rodzinami, listy, paczki, widzenia
5. Filia w Dzierżąznej /Polen-Jugendverwahrlager der Sicherheitspolizei in Litzmannstadt – Arbeitsbetrieb Dzierżązna iiber Biała, Kreis Litzmannstadt/
Czytaj dalej Aleksander Szumański – Mord polskich dzieci w łódzkim getcie