Waldemar Łysiak, DoRzeczy, nr 16, 14-19.04.2020 r.
Eugene Delacroix: „Był Rafael największym z malarzy” (1830) Józef Pankiewicz: „Słusznie zwano Rafaela «Bosl(im» – «Divino»” (1932)
Umierając w Wielki Piątek 6 kwietnia 1520 roku Rafael miał równo 37 lat, gdyż ten dzień stanowił 37. rocznicę jego narodzin. Trwająca wieki legenda mówiła, że zmarło mu się tak młodo przez umiłowanie seksu. Według XVI-wiecznego kronikarza sztuki renesansowej, Giorgia Vasariego, miał wracać zimną nocą od kochanki, jeszcze spocony i rozpalony, a wiatr wysmagał go śmiertelnie, powodując,,/ebrę rzymską”. Prawda była inna, żadne ekscesy erotyczne, tylko bieg do Watykanu na pilne wezwanie papieża Leona X. Wpadł tam zziajany, spocony, mokry, a przeciąg hulający po watykańskich salach zrobił swoje. Gorączkę, anginę, zapalenie płuc (et ce- tera) ówcześni medycy leczyli puszczając krew choremu. To dobiło Rafaela. Czytaj dalej Boski Rafael