Po długiej chorobie zmarł marszałek senior Kornel Morawiecki. Miał 78 lat. Informację o śmierci podał dziennikarz „Super Expressu”. Potwierdziliśmy ją w otoczeniu jego syna, premiera Morawieckiego.
Nie żyje Kornel Morawiecki, poseł i marszałek senior Sejmu VIII kadencji, lider założonej w 2016 roku partii Wolni i Solidarni, ojciec premiera Mateusza Morawieckiego. Już w młodości angażował się w politykę. W czasach PRL był znanym działaczem opozycji antykomunistycznej, założycielem niepodległościowej organizacji Solidarność Walcząca.
W przełomowym roku 1989 Kornel Morawiecki był przeciwny porozumieniu zawartemu przy Okrągłym Stole. Przez lata nie zmienił zdania w tej kwestii. Aby wyrazić swój sprzeciw wobec zawartych wówczas porozumień, w 1991 roku podczas telewizyjnej kampanii przed wyborami parlamentarnymi wywrócił przed kamerami telewizyjnymi okrągły stół. Także przez wszystkie kolejne lata tłumaczył, że – w jego opinii – Okrągły Stół był propozycją na reformę systemu, a nie na pokonanie komunizmu. To był powód, dla którego Solidarność Walcząca nie aprobowała tej drogi i nie weszła w układ okrągłostołowy.
Po 1990 roku stanął na czele Partii Wolności, krytycznie nastawionej do rzeczywistości III RP, m.in. do braku rozliczeń z komunizmem czy braku lustracji.
W 2010 roku startował w wyborach prezydenckich, a w 2015 roku został posłem, kandydując z list Kukiz’15. Był marszałkiem seniorem na pierwszym posiedzeniu Sejmu VIII kadencji. W 2016 roku odszedł z Kukiz’15 i założył ugrupowanie Wolni i Solidarni.
Wolny jak ptak
Obywatelska, nr 202, 27.09 – 10.10.2019 r.
W chwili oddania gazety do druku stan zdrowia redaktora naczelnego – Kornela Morawieckiego jest bardzo ciężki. Po raz pierwszy od ośmiu lat nie napisał swojego felietoniku otwierającego każde wydanie gazety.
W poprzednich felietonach pisał:
„Nie utraciliśmy ducha pod naciskiem przemocy. Poddani opresjom potrafiliśmy na planie współczesności zrobić więcej niż inne nacje. Dźwignęliśmy zrujnowany kraj. Wykształciliśmy się i odtworzyliśmy fizycznie zniszczone elity. Dochowaliśmy wiary ojców. Daliśmy Kościołowi papieża. Rozbłysnęliśmy Solidarnością. Nie poddaliśmy się komunie. Pokonaliśmy ją zbiorowym uporem i oporem.
Dzięki milionom poległych, milionom zmarłych i żyjących Polaków, Europa i świat są militarnie bezpieczniejsze, są też bardziej ludzkie.
Ani Niemcy, ani Rosjanie ze swoimi zbrodniczymi ideologiami nie zapanowali nad światem. Mieliśmy w tym swój odważny udział.
Łudzeni mirażami nowego wspaniałego ładu, wciągani w otchłanie złe, jako społeczność, my, Polacy zdołaliśmy określić się i działać po stronie dobra. Oby dalej nie opuszczała nas ta zbiorowa mądrość i łaska. Obyśmy dalej mogli i umieli w doli i niedoli przydawać się sobie, innym i Ojczyźnie, o której Krzysztof Kamil Baczyński pisał: «Z naszych to ramion czy tak, czy siak, wytryśnie Polska wolna jak ptak»”.
Łączymy się w modlitwie o zdrowie Kornela Morawieckiego.
redakcja
Opracował: Janusz Baranowski – Tatar Polski, twórca Solidarności, potomek Powstańców Styczniowych, Legionistów, Generałów, Harcerzy, Szarych Szeregów, Żołnierzy Wyklętych