Hubert Orzechowski, Newsweek, nr 42, 8-14.10.2018 r.
Wyrzuty sumienia? Brak. Setki tysięcy ofiar cywilnych i kompletnie zburzone miasto? Tak mi siało być – twierdzili dowódcy AK, którzy najbardziej parli do powstania warszawskiego.
Dwudziesty czwarty września 1944 roku. Dogorywa powstanie, w którym śmierć poniosło około 16 tysięcy żołnierzy oraz 150-200 tys. cywilnych mieszkańców stolicy. Zniszczona została większość zabudowy lewobrzeżnej Warszawy. Przygnębiony Jan Nowak-Jeziorański, emisariusz rządu londyńskiego, rozmawia z gen. Leopoldem Okulickim „Niedźwiadkiem”. Czytaj dalej KONIEC ROZSTRZELANEGO MIASTA