Kamila Baranowska,
„DoRzeczy, nr 9/262, 26.02-4.03.2018.
Kryzys w relacjach polsko-izraelskich sprawił, że w obozie dobrej zmiany kwitną teorie spiskowe dotyczące tego, kto jest winien zamieszania i dlaczego musiało do niego dojść
Wolni i Solidarni – Partia polityczna Kornela Morawieckiego. Koło Częstochowa. Dotyczy spraw politycznych ale także historii i przyszłości.
Gdy w 1937 roku spis powszechny pokazał, że na Ukrainie brakuje kilku milionów ludzi, Stalin rozstrzelał szefa urzędu statystycznego – o tym, jak bolszewicy uczyli się sztuki dezinformacji, opowiada Anne Applebaum, autorka książki „Czerwony Głód”
TYLKO RAWDA JEST CIEKAWA
TRUIZM
Do Hotelu Polskiego zgłaszali się Żydzi z całej Warszawy, licząc, że dzięki posiadanym środkom będą mogli rzeczywiście wyjechać z Polski. Tam kupowali paszporty i oczekiwali na dalszą podróż za granicę. Była to jednak sprytna pułapka, od początku wymyślona przez warszawskie Gestapo, które w ten sposób wywabiało Żydów z kryjówek po “aryjskiej” stronie, by później ich zamordować. Szacuje się, że w wyniku całej prowokacji Niemcy mogli ująć i zamordować nawet 2,5 tysiąca Żydów. Podziemny Żydowski Związek Wojskowy (ŻZW) wytropił działalność „Żagwi” i przy współpracy AK na agentach wykonano 70 wyroków śmierci. Jednym z ostatnich zlikwidowanych był Leon Skosowski.
ŻYDOWSCY MORDERCY ŻYDÓW
Wśród Żydów byli także ci, którzy zostawali agentami niemieckiego Gestapo. Były ich dziesiątki, a może nawet setki. Nikt ich nie policzył. To oni, działając skrycie, wydawali innych Żydów na śmierć, szantażowali ich, wymuszali od nich haracz i byli szmalcownikami. Na bieżąco składali do Gestapo meldunki na swoich współbraci. Nie działali tylko w gettach. Specjalne przepustki umożliwiały im poruszanie się także po tzw. “aryjskiej” stronie miasta, czasami nawet po terenie całej Generalnej Guberni. Wiernie służyli niemieckim oprawcom swoich rodzin, żon i dzieci. Robili to bez jakichkolwiek zahamowań, z własnego wyboru, tylko w imię większej porcji żywności lub czasowych przywilejów. Czy mogli zerwać się z niemieckiej smyczy? Mogli, mieli nawet taką możliwość, będąc poza murami getta, jednak takich prób nie podejmowali. Dlatego właśnie ich zdrada była na znacznie wyższym poziomie. Byli wśród nich tacy, którzy w sianiu zła wznieśli się na prawdziwe wyżyny. W warszawskim getcie byli to Abraham Gancweich i Dawid Sternfeld – szefowie powstałej w grudniu 1940 r. tzw. trzynastki – składającej się z grupy żydowskich policjantów – agentów. Gancweich przed wojną był nauczycielem i działaczem syjonistycznym, legitymował się również dyplomem rabina. Z kolei Sternfeld był kapitanem przedwojennej policji. Oficjalnie grupa miała zwalczać przemyt i spekulację w getcie, faktycznie jednak jej działalność nakierowana była na kontrolę działalności Judenratu oraz infiltrowanie działających w getcie podziemnych organizacji. Działała również po stronie aryjskiej, gdzie jej członkowie udawali bojowników żydowskiego ruchu oporu. Czytaj dalej ŻYDZI MORDOWALI ŻYDÓW
Tytuł tego tekstu zawdzięczam wielkiemu pisarzowi Wiktorowi Hugo, który powieść pod tym tytułem opublikował w 1862 roku, a pracował nad nią 20 lat.
Czytaj dalej NĘDZNICY Z CZERWONĄ RÓŻĄ I HILARY CLINTON – PO TRUPACH DO CELU
Piotr Milewski, Newsweek,
nr 9/2018, 19-25.02.2018 r.
Architekt odprężenia w stosunkach USA z ZSRR Henry Kissinger nie przestawia już figur na szachownicy świata, ale wciąż uczy amerykańskich polityków zasad gry
W październiku ubiegłego roku przed wejście do zachodniego skrzydła Białego Domu podjechała limuzyna z przyciemnionymi oknami. Ostrzyżony na jeża, siwy staruszek w czarnym garniturze powstrzymał gestem ochroniarza, który chciał mu pomóc przy wysiadaniu, i dziarsko jak na swoje 94 lata podreptał do budynku.
Radosław Omachel, Newsweek,
nr 9/2018, 19-25.02.2018 r.
Czy katowicka prokuratura zabrała się do roboty na polityczne zlecenie? Stawia zarzuty w sprawach, w których przewija się nazwisko Mateusza Morawieckiego
Renata Grochal, Newsweek,
nr 9/2018, 19-25.02.2018 r.
W małżeństwie Ziobrów to ona jest dyrektorem słyszę od polityka prawicy. To wymyśliła, że Ziobro powinien złagodnieć i nie odgrywać już Ma mu to pomóc w walce o schedę po Kaczyńskim
Wojciech Wybranowski, „DoRzeczy”,
nr 8/261, 19-25.02.2018
Gdy Mariusz Kamiński stworzył CBA i zabrał się do zwalczania korupcji, próbowano się go pozbyć z życia publicznego. Dzisiaj akcje Biura pokazują, że to nie takich ludzi należało się pozbywać
Dodatek specjalny „DoRzeczy”,
nr 8/261, 19-25.02.2018 r.
W związku ze stuleciem odzyskania niepodległości przez Polskę (1918-2018} prezydent RP wymienił sześciu głównych ojców założycieli II Rzeczypospolitej. Byli to: Józef Piłsudski, Roman Dmowski, Ignacy Jan Paderewski, Ignacy Daszyński, Wincenty Witos i Wojciech Korfanty. Dziś poświęcamy specjalny dodatek pierwszemu z nich. Nic nie ujmując pozostałym, właśnie Piłsudski – jako Naczelnik odradzającego się państwa i Naczelny Wódz jego wojska – najbardziej zasługuje na pierwsze wśród nich miejsce. A kiedy spojrzymy wstecz na wielkich mężów w całych naszych dziejach, właśnie jego widzimy wśród największych. Czytaj dalej Piłsudski – ojciec ojczyzny