Piotr Cociek – „DoRzeczy”, nr 4/257, 22-28.01.2018 r.
W nowym premierze polska prawica może odnaleźć połączenie Tuska z Orbanem. Jeśli się to uda, to spełni się przepowiednia Morawieckiego: „Będziemy rządzili do 2031 r.”
Wolni i Solidarni – Partia polityczna Kornela Morawieckiego. Koło Częstochowa. Dotyczy spraw politycznych ale także historii i przyszłości.
Piotr Cociek – „DoRzeczy”, nr 4/257, 22-28.01.2018 r.
W nowym premierze polska prawica może odnaleźć połączenie Tuska z Orbanem. Jeśli się to uda, to spełni się przepowiednia Morawieckiego: „Będziemy rządzili do 2031 r.”
Słyszałem, że jest podobno zapotrzebowanie na prasę dotyczącą tej osławionej kiedyś Ameryki. Nie wiem tytko o jaką Amerykę chodzi czy o tą dawną o której już wiemy, że “tam możesz mieć miliony”, a nawet cztery żony, ale to jest już przecież tytko bezpowrotna historia. Dlatego też we wspomnianej wyżej piosence czas teraźniejszy należy zastąpić czasem przeszłym – mogłeś zamiast “możesz”. Może jednak chodzi tu o Amerykę XXI? Dobrze, ale jak o niej pisać poważnie czy nie poważnie. Jeżeli mam pisać poważnie, to jest już bardziej skomplikowane, a nawet niebezpieczne. W takim przypadku trzeba przestrzegać zasad “poprawności politycznej” pamiętając jednocześnie, że na tzw. obecnym etapie zamiast historyków, historie piszą teraz sędziowie… Zapomniał o tym znany angielski historyk David lrying i to przeoczenie kosztowało go w 2006 roku 400 dni w pojedynczej celi w Austrii.
Jan Piński, Warszawska gazeta, nr 3/553, 19-25 stycznia 2018 r.
Konia z rzędem temu, kto dziś powie, jak wyglądają naprawdę relacje Antoniego Macierewicza z Jarosławem Kaczyńskim. Bez wątpienia zwolennicy tego pierwszego są rozczarowani odwołaniem swojego idola z funkcji ministra obrony narodowej, ale z drugiej strony głośno kolportowana jest plotka, że Macierewicz z cichym błogosławieństwem Kaczyńskiego może „pójść na swoje” i zająć się skonsolidowaniem najbardziej radykalnego elektoratu.
Powstanie styczniowe – polskie powstanie narodowe przeciwko Imperium Rosyjskiemu, ogłoszone Manifestem 22 stycznia wydanym w Warszawie przez Tymczasowy Rząd Narodowy. Wybuchło 22 stycznia 1863 w Królestwie Polskim i 1 lutego 1863 na Litwie, trwało do jesieni 1864 (Ostatni oddział powstańczy księdza generała Stanisława Brzóski utrzymał się na Podlasiu do wiosny 1865), zasięgiem objęło ziemie zaboru rosyjskiego, tj. Królestwo Polskie i ziemie zabrane.
Oczywiście chodzi o immunitet, którym objęte są grupy uprzywilejowanych obywateli polskich w Polsce, a nie dyplomaci obcych państw. Powoduje on istnienie w życiu codziennym naszego kraju niespotykanych w czołowych państwach Zachodu różnych kast ludzi niedotykalnych, co wytwarza u nich poczucie demoralizującej bezkarności. Mają oni bowiem permanentną gwarancję nietykalności 24 godziny na dobę w każdej sytuacji, dopóki ekstra przywileju nie zostaną chwilowo pozbawieni. Najbardziej szkodliwe tego skutki występują w środowiskach polityków i sędziów, a więc wśród elit ludzi, którzy mają w kraju największą władzę. W ostatnich dniach jesteśmy właśnie świadkami kolejnych związanych z tym problemów. Czas więc kuć żelazo póki gorące i proponować publicznie rozwiązania, jak te sprawy naprawić i spowodować, aby więcej nie miały miejsca. Dla mnie postulatem najlepszym jest instytucję obecnego immunitetu po prostu zlikwidować. Ale mogą to zrobić tylko ci, których problem dotyczy, dlatego jest rzeczą zrozumiałą, iż patologii tej olbrzymia ich większość będzie broniła jak niepodległości, szermując najbardziej wzniosłymi i ufryzowanymi na szlachetność frazesami.
Dariusz Łukasiewicz, https://www.tygodnikprzeglad.pl/reformy-bismarcka-rewolucja
Żelazny Kanclerz to także twórca państwa socjalnego, które miało spacyfikować zdesperowanych robotników Czytaj dalej Reformy Bismarcka albo rewolucja
Na pocątku wsędy byli górole, a dopiero pote porobiyli sie Turcy i Żydzi.
Górole byli tyz piyrsymi „filozofami”.
„Filozof” – to jest pedziane po grecku. Znacy telo co: „mędrol”. A to jest pedziane po grecku dlo niepoznaki. Niby, po co mo fto wiedzieć, jak było na pocątku?
Ale Grecy to nie byli Grecy, ino górole, co udawali greka. Bo na pocątku nie było Greków, ino wsędy byli górole.
Marek Chodakiewicz, Do Rzeczy, nr 3/256 z 15-21.01.2018
W USA wykuwają przepisy, dzięki którym organizacje mają mieć prawo do przejmowania dóbr po osobach poszkodowanych podczas II wojny światowej. Trzeba się do tego przygotować.
Tekst Tomasz Targański, Newsweek, nr 2/2018 , 2-7.01.2018 r.
Po zamachu majowym – w drodze do przejęcia pełni władzy w II RP – sanacja zaczęła od podporządkowania sobie sądów. A potem przyszedł czas na zduszenie opozycji i zmianę konstytucji.
Piotr Lewandowski – Gazeta Warszawska, nr 1(551) z 5-11.01.2018 r.
Norymberga dla eurokratów. Bowiem dyktowana Europie samobójcza polityka migracyjna jest krwawą zbrodnią popełnianą na europejskich narodach, na naszej kulturze i cywilizacji. Procederem tym zaś zawiadują unijni mordercy zza biurek – to oni odpowiedzialni są za „opłakiwanie swoich dzieci” przez Europę.
Eurokratów musi spotkać Norymberga – i to dokładnie z tych samych powodów, dla których zostali skazani ich historyczni poprzednicy, realizujący projekt „zjednoczonej Europy” pod przywództwem III Rzeszy. Czytaj dalej Unijni mordercy zza biurek