Książka pod redakcją Edwarda Szostaka
Autorzy biogramów: Jerzy Biczak, Aleksander Cieślak, Mieczysław Hrehorów, Marian Jackowski, Henryk Kozłowski, Juliusz Sętowski, Roman Sitkowski, Edward Szostak, Instruktorki i Instruktorzy Hufca ZHP Częstochowa, Instruktorzy Komisji Historycznej ZHP Częstochowa, Krąg Starszyzny Harcerskiej w Częstochowie
Publikacja ukazuje się dzięki dotacji finansowej Urzędu Miasta Częstochowy Wydziału Kultury, Promocji i Sportu
WSTĘP
Jubileusz 105-lecia harcerstwa ziemi częstochowskiej, który przypada w tym roku, jest okazją do przybliżenia działalności wybitnych postaci ruchu harcerskiego hufca i regionu częstochowskiego. Wspomnienia – biogramy o nich przybliżą nam te wartości, którymi przez ponad stulecie kierowali się harcerski i harcerze. Ich życiorysy to zbiór faktów i informacji obrazujących życie młodzieży w różnych okresach historii Polski. Niniejsza książka ma przede wszystkim przypomnieć tych, z których harcerstwo winno być dumne, którzy swoim życiem, pracą i harcerską służbą zasłużyli na trwałą pamięć, szacunek i cześć.
Nasi bliscy są z nami dopóty, dopóki o nich pamiętamy.
Niech więc wspomnienia tutaj spisane trwają w nieskończoność.
Edward Szostak
Oto przykładowe biogramy wybrane przez potomka rodu Wyżykowskich Janusza Baranowskiego:
WYŻYKOWSKI Konrad Józef (1925 – 2011)
– ekonomista, żołnierz Armii Krajowej – Szarych Szeregów, działacz harcerski.
Urodził się 1 marca 1925 roku w Częstochowie; był synem Józefa i Julii z domu Wróblewskiej.
W roku 1939 ukończył Szkołę Powszechną im. Adama Mickiewicza w Częstochowie, gdzie jednocześnie należał do 19. Drużyny Harcerzy im. Zawiszy Czarnego, pełniąc w niej funkcję zastępcy drużynowego. Zdał egzamin do Gimnazjum Handlowego, ale na skutek zamknięcia szkoły przez Niemców nauki w niej nie podjął, uczęszczał natomiast do Gimnazjum im. H. Sienkiewicza, które krótko funkcjonowało i zostało również zamknięte przez władze okupacyjne. Uczęszczał dwa lata do szkoły średniej handlowej, na której działalność Niemcy pozwolili, a po jej zamknięciu – na tajne nauczanie (komplety), które prowadził prof. A. Miller (rozstrzelany później przez hitlerowców). W konspiracji ukończył trzecią klasę gimnazjum (mała matura).
W październiku 1941 roku został przyjęty przez nauczyciela Gimnazjum Handlowego, Juliana Kielara, pseud. „Prokocimski” do konspiracyjnego harcerstwa. Przyjął pseudonimy Adek, Mietek. Uczestniczył w akcjach tzw. małego sabotażu, prowadził akcje wywiadowcze, m.in. co do rozmieszczenia jednostek wojskowych wroga na terenie miasta, brał udział w kolportowaniu prasy podziemnej, przenoszeniu broni na kursy szkoleniowe i jej przechowywanie, „produkcji” – wspólnie z bratem Rudolfem plakatów an- tyniemieckich i nalepianie ich na płotach i murach, wykonywaniu i zawieszaniu chorągiewek biało-czerwonych na drutach telefonicznych, zamalowywaniu niemieckich nazw ulic i placów.
Był uczestnikiem szkoły młodszych dowódców, którą ukończył i otrzymał stopień kaprala. Dostał przydział do kompanii „Judym”. Od 1942 do 1944 r. pełnił funkcję instruktora szkolenia sanitarnego drużyn Szarych Szeregów. W konspiracji był do 17 stycznia 1945 r.
W czasie okupacji pracował w Spółdzielni Rolniczej jako pomocnik księgowego. W r. 1945 podjął naukę w Gimnazjum i Liceum Handlowym, którą ukończył w 1947 r. W tym też roku zdał egzamin i został przyjęty do Wyższej Szkoły Administracyjno – Handlowej w Częstochowie. Studia ekonomiczne ukończył w 1950. Studiując, pracował w Spółdzielni Księgarskiej
„Oświata”, a następnie w „Domu Książki”. Od września 1950 roku rozpoczął pracę w Narodowym Banku Polskim w Częstochowie, ostatnio jako Inspektor w wydziale kredytów Narodowego Banku Polskiego. Pracując i studiując, nadal był czynnym instruktorem Związku Harcerstwa Polskiego. Brał udział we wszystkich uroczystościach patriotyczno – religijnych i rocznicowych. Czynnie pracował w Komisji Historycznej Hufca, pełniąc funkcję jej sekretarza, jak również w Kręgu Seniora im. Józefa Wyżykowskiego – swojego ojca.
Posiadał stopień podharcmistrza. Należał do Stowarzyszenia Szarych Szeregów Oddział Częstochowa, gdzie pełnił funkcję sekretarza zarządu oddziału, a ostatnio skarbnika.
W 2010 roku mianowany został przez Prezydenta Rzeczpospolitej Polski – Zwierzchnika Polskich Sił Zbrojnych – podporucznikiem WP.
Od stycznia 1992 r. był na emeryturze. Zmarł 31 lipca 2011 roku. Pochowany został na cmentarzu św. Rocha w Częstochowie, w sektorze 56, rząd 1, grób 11.
Odznaczony został m.in. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Armii Krajowej, Krzyżem Za Zasługi dla ZHP, odznaką Okręgu Radomsko – Kieleckiego AK, krzyżem 85 – lecia Harcerstwa Ziemi Częstochowskiej, odznaką Za Zasługi dla Hufca Częstochowa.
W małżeństwie z Aurelią Sitarską (1933 – 2000) miał dwóch synów: Jacka (1959) i Michała (1975).
Na podstawie informacji Jacka Wyżykowskiego – syna Konrada.
WYŻYKOWSKI Józef (1902 -1990)
– działacz harcerski, żołnierz wojny 1920, Armii Krajowej – Szarych Szeregów.
Druh Józef Wyżykowski urodził się 13 grudnia 1902 roku we Włoszczowie. Jego ojciec był leśniczym, byłym powstańcem z 1863 roku walczącym w oddziale pułkownika Oxińskiego. Zmarł i osierocił bliskich w roku 1905. Ciężar wychowania i utrzymania licznej rodziny spadł na barki matki, Łucji. Podporą rodziny stał się najstarszy brat Józefa, pracujący jako kolejarz w Sosnowcu.
Gdy Józio osiągnął wiek szkolny, brat wziął go do siebie do Sosnowca, gdzie uczęszczał do szkoły. Naukę na pewien czas przerywa wybuch pierwszej wojny światowej. Podjął ją dwa lata później we Włoszczowie.
W 1917 roku wraz z kolegami zorganizował tam drużynę skautów. Stało się to bardzo ważnym wydarzeniem w jego życiu.
W roku 1918 druh Józef wstąpił do Seminarium Nauczycielskiego w Radomiu. Tu zastał go koniec wojny.. Po kapitulacji Austro-Węgier w listopadzie 1918 roku, wraz z kolegami, brał udział w rozbrajaniu żołnierzy austriackich. Powstało Państwo Polskie. Kiedy w roku 1920 zostało ono zagrożone najazdem bolszewickim, druh Józef wstąpił do 201. Ochotniczego Pułku Piechoty, który składał się przeważnie z ochotników harcerzy.
Po zakończeniu działań wojennych wrócił do Seminarium i ukończył je pomyślnie, jednak nie podjął pracy jako nauczyciel. Pracował w Urzędzie Skarbowym w Częstochowie.
W 1923 roku otrzymał powołanie do odbycia zasadniczej służby wojskowej. Skierowano go do Szkoły Pilotów w Bydgoszczy. Po dwuletniej służbie wrócił do Częstochowy, gdzie został zatrudniony w Ubezpieczalni Społecznej.
Zgłosił się do Komendy Hufca, powierzono mu prowadzenie Referatu Starszoharcerskiego. Równocześnie został przewodniczącym Kręgu Star- szoharcerskiego im. Hetmana Stanisława Żółkiewskiego. Tak upłynęło 14 lat harcerskiej służby.
Gdy w 1939 roku zawisła nad Polskę groźba wojny, harcerstwo włączyło się do przygotowań obronnych kraju. Rozpoczęło się szkolenie harcerzy w służbach pomocniczych (sanitarnej, łączności, kurierskiej itp.). Powołano
Pogotowie Harcerskie, druh Józef brał czynny udział w organizowaniu i szkoleniu tych służb.
Wybuchła wojna. W nocy z 2 na 3 września oddziały Wojska Polskiego broniące Częstochowy otrzymały rozkaz odwrotu. Razem z wojskiem opuszcza miasto druh Wyżykowski.
Po przegranej kampanii wrześniowej wrócił do Częstochowy. 17 października 1939 roku wraz z zaufanymi instruktorami brał udział w spotkaniu zwołanym przez komendanta Hufca, Eugeniusza Stasieckiego, na którym zapadła decyzja o przejściu harcerstwa do konspiracji. Głównym celem działalności jest nie tylko zbrojna walka z okupantem, ale również podjęcie zadań wychowawczych wśród młodzieży w nowych okupacyjnych warunkach.
Kiedy w sierpniu 1941 roku Niemcy zaczęli się interesować osobą Eugeniusza Stasieckiego, który pełnił funkcję konspiracyjnego komendanta hufca, musiał on opuścić Częstochowę, funkcję komendanta przejął jego dotychczasowy zastępca, Józef Wyżykowski pseud. „Ziutka”.
Komenda została przekazana w dobre ręce. Druh Józef był bowiem człowiekiem obdarzonym trzeźwym rozsądkiem, odważnym, rozważnym, potrafiącym ocenić sytuację i możliwość działania. Pracował dokładnie i z gorliwością człowieka oddanego wielkiej sprawie. Okazywał zawsze pogodę ducha i optymizm w stosunku do przyszłości. Bezpośredni w rozmowie z ludźmi, łatwo nawiązywał z nimi kontakt, budząc zaufanie do siebie. Podwładni okazywali mu szacunek i życzliwość, chociaż był dla nich wymagający i stanowczy. Odznaczał się przy tym osobistą skromnością.
Obejmując kierownictwo hufca, wiedział, że jego zadanie nie będzie łatwe. Rządy okupanta cechował terror niespotykany dotychczas w świecie. Łapanki, publiczne egzekucje niewinnych ludzi, aresztowania, wysyłki do obozów koncentracyjnych były codziennym widokiem mieszkańców okupowanego miasta i kraju.
Na komendancie hufca spoczywała wielka odpowiedzialność za los najbardziej wartościowej młodzieży, jaka znalazła się w podziemnej organizacji. A młodzi chłopcy, zapaleni i ofiarni, nie zawsze potrafili zachowywać ostrożność i rozwagę w działaniu. Pod komendą instruktorów harcerskich młodzi ludzie podejmowali nie tylko różne zadania bojowe i sabotażowe, ale również uzupełniali swoją edukację, uczestnicząc w tajnym nauczaniu, byli przygotowywani do pracy w wolnej Polsce.
W styczniu 1945 roku Armia Radziecka wyparła Niemców z Polski. Państwo polskie dostało się pod zwierzchnictwo ZSRR. W pierwszych latach po zakończeniu wojny sowietyzacja Polski przebiegała w sposób dość umiarkowany. Odradzało się harcerstwo. Druh Józef przekazał mu sztandar Hufca ufundowany w 1938 roku i szczęśliwie przechowywany w czasie okupacji.
Po zjednoczeniu Polskiej Partii Robotniczej (PPR) i Polskiej Partii Socjalistycznej (PPS) w 1948 roku budowa socjalizmu przybrała dużo szybsze tempo. Harcerstwo przestało istnieć. Nie odpowiadało wzorom zalecanym przez Moskwę.
Po październiku 1956 roku wydawało się, że znowu się ono odrodzi. Złudzenia te trwały jednak krótko. Dla druha Józefa nie było miejsca w nowym, socjalistycznym harcerstwie. O Szarych Szeregach, o harcerstwie przedwojennym nie mówiono wcale, władze szkolne i harcerskie zamknęły druhowi Józefowi dostęp do młodzieży. Odwiedzali go tylko dawni podkomendni. On sam pamiętał również o tych, którzy zginęli, walcząc o wolną Polskę. Dzięki jego staraniom, które trwały dwa lata, umieszczono tablicę pamiątkową przy kościele Najświętszego Imienia Maryi w III Alei. Co roku zbierała się tam brać harcerska w dniu 2 listopada na Mszy św. za poległych i zmarłych druhów.
Druh Józef nie tracił nadziei i wierzył w wyzwolenie Polski spod jarzma sowieckiego. W końcowym okresie Polski Ludowej poczęły się zmieniać poglądy na dawne harcerstwo i Szare Szeregi. Powstały Komisje Historyczne, można już było nadawać drużynom i szczepom imię Szarych Szeregów i imiona bohaterów – druhów tej organizacji. Druh Józef był zapraszany na różne uroczystości i spotkania z młodzieżą szkolną i harcerską. Był oddanym patriotą, głęboko miłującym swoją Ojczyznę. Nie tylko w młodości, ale przez całe życie był harcerzem, służąc wiernie Bogu, Polsce i Bliźnim.
Zmarł 27.10.1990 r. w Częstochowie. Pochowany został na cmentarzu Kule, kwatera 129, rząd 1, grób 10.
Za swoją służbę Polsce odznaczony został m.in. Krzyżem Walecznych, Srebrnym Krzyżem Zasługi z Mieczami, Krzyżem Armii Krajowej, krzyżem 85-lecia Harcerstwa Ziemi Częstochowskiej i wieloma innymi.
ŁĘSKI Zygmunt (1923 – 2004)
– pedagog, żołnierz Armii Krajowej – Szarych Szeregów, więzień polityczny PRL.
Druh Zygmunt Łęski urodził się 14 lipca 1923 roku w Częstochowie, w rodzinie o tradycjach chrześcijańskich i patriotycznych.
Synowie państwa Bronisława i Walerii Łęskich – Jerzy, Wojciech i Zygmunt – wynieśli z rodzinnego domu religijność i patriotyzm, i tymi wartościami kierowali się w swoim życiu.
Druh Zygmunt szkołę powszechną ukończył w Mirowie i od roku 1936 zaczął uczęszczać do Gimnazjum im. R. Traugutta w Częstochowie, gdzie wstąpił do 11. Drużyny Harcerzy, którą prowadził druh H. Stachera.
W roku 1938 zmarł ojciec druha Zygmunta i pani Waleria z synami przeniosła się do Częstochowy. W sierpniu 1938 roku druh Zygmunt został wcielony do służby pomocniczej Wojska Polskiego. Po wybuchu wojny pełnił funkcję kierownika syreny alarmowej. Starsi bracia, Jerzy i Wojciech, brali udział jako ochotnicy w kampanii wrześniowej.
Po przegranej bitwie bracia Łęscy wstąpili do konspiracyjnego Związku Harcerstwa Polskiego prowadzonego w Częstochowie przez druha Eugeniusza Stasieckiego, a od 1941 roku przez druha Józefa Wyżykowskiego.
W konspiracyjnym ZHP działała również Waleria Łęska, która pełniła funkcję łączniczki, w jej mieszkaniu znajdowała się skrzynka kontaktowa konspiratorów-harcerzy.
Druh Zygmunt ze swoim zastępem, a potem drużyną przeprowadzał różne akcje sabotażowe, rozbrojeniowe i propagandowe.
W styczniu 1940 roku bracia druha Zygmunta powędrowali za granicę. Jerzy został kurierem między Węgrami a krajem. W czasie szóstego pobytu w Polsce został aresztowany. Hitlerowcy zamordowali go w Oświęcimiu, a jego żonę – łączniczkę Krystynę z d. Tokarska rozstrzelali w Skrzeszowie k. Tarnowa.
Brat Wojciech z ziemi węgierskiej przedostał się do Francji gdzie wstąpił do wojska polskiego.
Równolegle z działalnością konspiracyjną druh Zygmunt, pseud. Młody, tak jak wielu harcerzy – konspirantów uczył się na tajnych kompletach, na których zdał egzamin maturalny. W 1943 roku, po Szkole Podchorążych, zdał egzamin z teorii i prowadzenia walk w terenie w oddziale partyzanckim prowadzonym przez por. Jerzego Kurpińskiego „Ponurego”i awansował na kaprala podchorążego.
W tym samym czasie pracował w Fabryce Marmolady i Wyrobów Cukierniczych przy ul. Fabrycznej, gdzie dyrektorem był oficer Armii Krajowej inż. Baurski, który zwalniał z pracy na akcje i ćwiczenia wielu zatrudnionych tam konspirantów.
Również w 1943 roku druh Zygmunt ukończył „Szkołę za lasem” i uzyskał stopień podharcmistrza. Będąc w Grupie Szturmowej (GS) prowadzonej przez druha Edwarda Kozłowskiego, pseud. Leon, brał udział w wielu akcjach, m.in. przewoził broń, meldunki, rozkazy do Warszawy i Kamińska. Brał udział w dwóch koncentracjach w ramach akcji „Burza”, został awansowany do stopnia ppor.
Po wojnie rozpoczął studia w Krakowie, potem w Poznaniu. Jednocześnie należał do Konspiracyjnego Wojska Polskiego (KWP) pod dowództwem ..Warszyca”, akowca Stanisława Sojczyńskiego, kawalera Orderu Virtuti Militari za akcje odbijania więźniów politycznych.
Dh. Zygmunt razem z druhem Januszem Stępkowskim, pseud. Czarny, w ramach akcji propagandowej wysadził pomnik „wdzięczności” Armii Czerwonej stojący przed częstochowskim ratuszem.
W konspiracji był do 23 kwietnia 1946 roku, do aresztowania. Po miesiącach śledztwa i tortur w UB częstochowskim i łódzkim druh Zygmunt został skazany wyrokiem Rejonowego Sądu Wojskowego w grudniu 1946 roku na 15 lat więzienia. Odsiedział 5 lat w więzieniu w Rawiczu.
Po wyjściu z więzienia na mocy amnestii, w roku 1951 nie pozwolono mu na dalsze studia. Podjął pracę w Spółdzielni Galanterii a następnie w Spółdzielni Transportowej.
W roku 1957 w ramach tak zwanej odwilży rozpoczął studia w Wyższej Szkole Rolniczej w Poznaniu, które ukończył w roku 1961. W tym czasie pracował jako nauczyciel w Szkołach Podstawowych.
Był przewodniczącym Komisji Młodzieżowej Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego oraz Komisji Górskiej. Prowadził referat I weryfikacyjny Górskiej Odznaki Turystycznej, był przewodnikiem GOT i OTP, należał do Klubu Wysokogórskiego. Organizował obozy zimowe i letnie dla młodzieży w górach. Od roku 1958 prowadził Harcerski Klub
Speleologiczny. Pełnił również funkcję kierownika Szkolnego Miejskiego Ośrodka Krajoznawczo – Turystycznego przy Inspektoracie Oświaty w Częstochowie. W 1976 roku został wizytatorem ds. turystycznych w Kuratorium Oświaty i Wychowania.
Ze względu na stan zdrowia – w roku 1978 przeszedł na emeryturę. Od tego czasu pracował na pół etatu. W roku 1990 został radnym I kadencji Rady Miasta Częstochowy, jednocześnie pełnił funkcję sekretarza Oddziału Stowarzyszenia Szarych Szeregów i członka Zarządu Okręgu Częstochowskiego Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej w Częstochowie. Był czynnym członkiem Kręgu Instruktorskiego Seniorów im. Józefa Wyżykowskiego.
Do ostatnich dni swojego życia uprawiał turystykę pieszą i wspinaczkę górską. Zginął w Tatrach w drodze na Rysy.
Druh harcmistrz Zygmunt Łęski został odznaczony Krzyżem Walecznych, Srebrnym Krzyżem Zasługi z Mieczami, był laureatem wyróżnienia „Tym co służą Miastu i Ojczyźnie”, Krzyżem za Zasługi dla ZHP z Mieczami, krzyżem 85-lecia Harcerstwa Ziemi Częstochowskiej i wieloma innymi.
Harcerstwo częstochowskie – z okrytymi żałobą sztandarami i krzyżami harcerskimi – z bólem żegnało wybitnego instruktora, nauczyciela i wychowawcę, dla którego słowa Przyrzeczenia Harcerskiego: „Służyć Bogu, Polsce i Bliźnim” były myślą przewodnią przez całe, pełne bogatych wartości życie.
Opracowanie: Janusz Baranowski – Tatar Polski, twórca Solidarności, potomek Powstańców Styczniowych, Legionistów, Generałów, Harcerzy, Szarych Szeregów, Żołnierzy Wyklętych